Recenzje pomagające uniknąć oszustw i nadużyć wszelkiego rodzaju

Artykuł pana René Ronse

GOOGLE, supermocna wyszukiwarka

Zaktualizowano dnia 7 listopada 2023.

transapent pixel
Google-mondeWszyscy wiedzą, że Google jest niekwestionowanym światowym liderem w dziedzinie wyszukiwarek.

Można powiedzieć, że to normalne, ale to prawda: Google to bardzo potężna wyszukiwarka, która oferuje całą gamę przydatnych i potężnych narzędzi “za darmo”!

Ale czy jest ona naprawdę darmowa, czy to dobra rzecz i czy nie ma żadnych poważnych konkurentów zdolnych do konkurowania?

Przyjrzyjmy się temu.

“GOOGLE, potężna amerykańska wyszukiwarka!

Potężna wyszukiwarka z ogromnym udziałem w rynku!

Google ma prawie 95% udziału w rynku. Dla Twojej informacji, jego największy konkurent, numer 2 na świecie “Bing”, ma mniej niż 3% udziału w rynku!
Jeśli chodzi o francuską wyszukiwarkę “Qwant” lub ekologicznej wyszukiwarki “Ecosia” obie są poniżej 1%.

I trzymajcie się kapeluszy, dzięki tej przytłaczającej dominacji wygenerował ponad 136 000 000 000 dolarów w 2018 roku! Ponad 30 miliardów dolarów zysków!

Jest więc jasne, że Google dominuje w sektorze wyszukiwania internetowego w przytłaczający sposób. W rzeczywistości jest to część naszego codziennego życia i nawyków, a nawet zwerbalizowaliśmy jego nazwę, aby oznaczała “wyszukiwanie w Internecie”!

Problem polega na tym, że wraz z tym ogromnym sukcesem przychodzi kolosalna moc, a dziś jest wszechmocny i może zrobić prawie wszystko, co chce!

I nie powstrzymuje się:

– Wykorzystuje, przechowuje i udostępnia nasze dane osobowe do celów reklamowych, aby generować coraz większe zyski.
– Bombarduje nas ukierunkowanymi reklamami w swojej wyszukiwarce.
– Nie waha się zmieniać kolejności wyników wyszukiwania według własnych kryteriów.
– Zamyka konta klientów bez weryfikacji, wyjaśnienia, dyskusji lub możliwości odwołania.
– Zmienia ranking wyników wyszukiwania kilka razy w roku, wprowadzając niespodziewane aktualizacje.
– Zmienia wygląd stron w wynikach wyszukiwania według własnych kryteriów, wyróżniając te, które uważa za “najlepsze”.
– Narzuca własne zasady wszystkim stronom internetowym, które stale się zmieniają.
– Sprzedaje słowa kluczowe na aukcjach.
– Unika opodatkowania poprzez nieuczciwą optymalizację podatkową, dzięki czemu nie musi płacić podatków w wielu krajach na całym świecie, mimo że generuje tam ogromne zyski.

Wszystkie powyższe punkty same w sobie nie są wyjątkowe, ale ze względu na niemal całkowity monopol Google przybierają ogromne rozmiary i generują konsekwencje, które czasami mogą okazać się niebezpieczne lub katastrofalne.

Na przykład:

– Google może z łatwością przedstawiać swoje wartości, wpływać na trendy lub narzucać swoją wizję świata.

– Obecnie staliśmy się produktem “Google”, który w dowolnym momencie przedstawia wysoce ukierunkowane produkty, mające na celu skłonienie nas do wydawania coraz większej ilości pieniędzy.

– Ma prawo życia lub śmierci nad stronami (firmami i przedsiębiorstwami), które działają wyłącznie online, zagrażając w ten sposób poważnym i skutecznym stronom, które mają kilkuletnie doświadczenie, bez wyraźnego powodu lub wyjaśnienia. (Przykład: CCN zostaje zamknięty po aktualizacji Google Core Update z czerwca 2019 r.)

– Nie służy już w pełni przeciętnemu użytkownikowi sieci, który przynosi mu największe zyski, a tylko bardzo grube ryby potrafią przyciągnąć jego uwagę!

– Kosztuje to państwo dużo pieniędzy i pośrednio zwiększa nasze podatki!

Co więcej, wyniki wyszukiwania nie są tak dobre, jak nam się wydaje, ponieważ przy sprzedaży słów kluczowych wyniki komercyjne mogą wprowadzać w błąd. Istnieją również filtry, które sugerują wyniki zgodnie z Twoim “profilem”, co oznacza zamknięcie Cię w bańce. Zawsze będzie też faworyzować własne usługi nad usługami konkurencji.

To powiedziawszy, Google nie jest też wielkim złym wilkiem! Robi też wiele dobrych rzeczy (badania, rozwój, różne formy pomocy), zatrudnia wielu ludzi na całym świecie, oferuje wysokiej jakości usługi i narzędzia itp.

To właśnie quasi-totalność monopolu, który posiada, jest niezdrowa i stanowi prawdziwy problem.

Tylko sprawiedliwa równowaga udziałów w rynku może rozwiązać tę sytuację, zanim jeszcze bardziej się pogorszy.

Istnieją jednak poważne, godne szacunku i skuteczne alternatywy, które, gdyby były nieco bardziej promowane, mogłyby konkurować z sieciowym behemotem, a w rezultacie bardziej równomiernie rozdzielać władzę.

Oczywiście wszyscy znają Bing i Yahoo, które są bardzo skuteczne, ale istnieją inne mniej znane wyszukiwarki, które oferują rozwiązania, które są równie skuteczne pod względem wyszukiwania, a także mają tę zaletę, że są lepiej dostosowane do naszych potrzeb.

Oto 2, które powinny zwrócić Twoją uwagę:

QWANT :

Doskonała francuska wyszukiwarka, która szanuje prywatność swoich użytkowników:

– Nie umieszcza żadnych plików cookie na naszych komputerach.
– Nie przechowuje żadnej historii wyszukiwania.
– Używa tylko ograniczonej liczby reklam. (2 na stronę.)
– Nie zmienia kolejności wyników według własnego uznania.
– Płaci podatek w kraju, w którym generuje swój dochód.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o “Qwant“.

ECOSIA :

Niemiecka wyszukiwarka, która szanuje środowisko:

– Jest w 100% zasilana energią odnawialną.
– Przekazuje 80% swoich zysków na projekty zalesiania.
– Nie udostępnia naszych danych osobowych.
– Anonimizuje wszystkie wyszukiwania po tygodniu.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o “Ecosia“.

Zapraszam do udostępniania tego artykułu!


Udostępnij ten Artykuł!